potrzeba
Nie zasypiam razem z Tobą tylko dlatego
by popatrzeć jak usypiasz,
by choć popatrzeć jak oddychasz.
Choćby po to by ujrzeć Twoje ruchy gdy
śpisz,
widzieć jak się uśmiechasz.
Nie chce by umknęło mi coś z Twojego
życia,
chciałabym widzieć i czuć każdy Twój ruch
– nawet we śnie.
Dlatego właśnie siedzę
wpatrując się w Twoją postać.
Chciałabym zatrzymać ten moment…
i zawsze widzieć Cię w takim półśnie
z niewielkim grymasem na twarzy gdy
delikatnie głaszczę Cię po policzku.
Delikatnie muskać ustami Twoje przymknięte
powieki
lekko drgające gdy śnisz.
A gdy już położę się obok Ciebie
chciałabym czuć Twój ciepły oddech na mojej
szyi
i Twoje silne ramię obejmujące mnie
i jeszcze jedno…
byś mi do ucha szepnął Kocham Cię!
dla wszystkich zasypiających zakochanych...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.