Powrotne drogi /drabble/
Słowa zazdrości prześcigały się
nawzajem. Przekrzykiwali warkot silnika,
obwiniając się zarzutami podczas powrotu z
sanatorium.
W połowie drogi na pustej zajezdni
zatrzymał
auto, wysiadając zza kierownicy rzucił
kluczyk mówiąc:
- Koniec jazdy, z tobą zawsze pod prąd,
wolę sam!
- Draniu, nie mogę prowadzić, piłam alkohol
na pożegnanie, jak dotrę do domu?
- Ciebie zawsze ktoś na hol weźmie, lubisz
to.
Odwrócił się, ruszył z buta zatrzymując
okazję.
W uszach brzmiał jej tętent niepokojów.
Zachcianki na nowość w sercu i życiu
czynią szkody. Uczucie staje na rozstaju
dróg.
Dziś obchodzą piękne srebrne gody, samochód
dawno już sprzedany, a duplikat kluczyka
zostawili na pamiątkę.
Komentarze (24)
Witaj
Poczytałem Najko i pozdrawiam
:))
Serdecznie
Cóż bez miłości byłoby warte to życie:)
Pozdrawiam
Marek
Ważne, że razem. Czyli się udało przezwyciężyć
kłopoty.
Pozdrawiam :-)
Jak takie emocje, związane z zazdrością po latach, to
perspektywy są. Gorsze znużenie i obojętność, czy
niechęć. Finał to potwierdza. Pozdrawiam
Bardzo dobre, refleksyjne drabble!
Tak, miłość to nie tylko róże.
Pozdrawiam serdecznie Najko.
Jeżeli małżeństwo jest drogą usłaną różami, to
zazdrość jest kolcami róż, rani głęboko,
świetne, refleksyjne drabble,
pozdrawiam serdecznie:)
Miłość to nie tylko spijanie sobie z dzióbków...
Miłość to też emocje.
Bardzo dobre, refleksyjne drabble!
Pozdrawiam bardzo cieplutko
najważniejsze, że się jakoś dogadali, czyli zwyciężyła
miłość (a może tylko przywiązanie?)
We wspólnym życiu ważny jest kompromis, wzajemne
poznanie /dotarcie/ charakterów. Oczywiście niezbędna
jest miłość i szacunek. Pozdrawiam serdecznie z
podobaniem. Pomyślności:)