Pożądanie

Zwariowałam..

Boisz się?
Owinę sobie Ciebie wokół palca
Będziesz moją marionetką
Moją zabaweczką

Nie, nie lubię Cię
Nie, nie trawię Cię
Nienawidzę
Oszalałam

Ahh
Złość schowałam
Przecież wiesz
Że Cię kocham

Przecież wiesz
Że szaleję
Dobrze wiesz
Że osłupieję

Na Twój widok mój drogi
Aż uginają mi się nogi
Mój Ty miśku
Mój Ty kotku

Zgupiałeś jeśli uwierzyłeś
Że Cię nienawidzę
Że Cię nie kocham
Przecież ja Cię uwielbiam!

Nie mogę myśli ubrać w słowa
Nie wiem czy jestem gotowa
Kocham Cię, lecz czy to ważne?
Twoje zdanie jest poważne?

Kochasz?
Oszukujesz?
Weź się w garść
Zdecyduj się

Nie mogę patrzeć w Twoje oczy
Poczekam, aż zaskoczysz
Może zrozumiesz
Zabierzesz mnie z tąd

Nie, to ja Cię zabiorę
Ucieknę
Porwę
Nie wiesz, ile jesteś wart

Nie cenisz siebie
Więc zmień to
Zmień swoje życie
Odmień i moje

Bądźmy razem
Albo przestań ze mną bawić się
Nie jestem Twoją myszką, Kotku
Weź się wreszcie, albo ja się za Ciebie wezmę

Lecz, nie płacz potem kochany
Że nie chciałeś
Bo nie kochałeś
Nie będzie wtedy to ważne

Zacznij kochać już teraz
Albo odejdź z mojego życia
Abym mogła zacząć wszystko od początku i zapomnieć o Tobie...

...więc napisałam

autor

hestia

Napisany: 2006-02-19 Dodano: 2006-02-20 17:08:36

Ten wiersz przeczytano 683 razy

Oddanych głosów: 3

Rodzaj Nieregularny Klimat Obojętny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie