POŻÓŁKŁE FOTOGRAFIE

drzemkę przerwała mi wnuczka
wbiegła
niosąc stare pudełko po pralinach
a w nim zdjęcia
przyglądamy się pożółkłym fotografiom
przywołuję minione chwile
przenoszę się
do lat beztroskiego dzieciństwa

pod płaczącą wierzbą
w rozkloszowanej sukience
na trawie siedzi mama
uśmiechnięta
tuli małą dziewczynkę
która przytula do piersi gołąbka

"babciu kogo tak tulisz"
szepnęła wnuczka
patrząc
na zdjęcie prababci z małą dziewczynką

powróciłam do teraźniejszości
widzę swoją podobiznę
uśmiecham się
i mówię do odbicia
osiągnęłam twój wiek
mamo
masz prawnuczkę

autor

grażyna-elżbieta

Dodano: 2012-05-26 08:08:14

Ten wiersz przeczytano 872 razy

Oddanych głosów: 18

Rodzaj Bez rymów Klimat Ciepły Tematyka Życie

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie