Pozostał w sercu ślad
https://www.youtube.com/watch?v=jrE_tQzzY1g
Już nigdy nie spojrzę w twoje mądre oczy
już mnie nie pogładzisz spracowaną ręką
odkąd ciebie nie ma wszystko jest
inaczej
nie usłyszę więcej - kocham cię córeńko
Teraz mieszkasz w niebie zostałaś
aniołem
a ja półsierota w dorosłej sukience
tulę fotografie w rodzinnym albumie
w których nadal bije twoje Mamo serce
Utrwaliłam przeszłość z życia w księdze
wspomnień
w niej wciąż przechowuję twój na ziemi
ślad
to nieprawda Mamo że "czas goi rany"
gdy stoję przy grobie - łzy suszy wciąż
wiatr
Mamie
Komentarze (84)
wiesz Romeczko choć wiatr osuszy łzy
lecz mamy nie wróci
pozdrawiam:)
wzruszający ....
pozdrawiam:-)
wiersz z dużą dawką emocji, z elementami wspomnień,
przejrzysty i czysty - ujmująca puenta "łzy suszy
wiatr" czyni ten zapis autentycznym w przeżywaniu z
którym czytelnik w zależności od rodzaju wrażliwości
może się utożsamić i współodczuwać - a przecież tego
właśnie poszukuje się w wierszach... serdecznie
pozdrawiam.
Zielony w zieleni, właśnie o tę nieoczywistość tu
chodzi.
Nasza tęsknota nigdy nie jest oczywista, to
konglomerat emocji.
A tak w ogóle to się nie sprzeczam, tylko że poezja
jest bardziej wielowymiarowa.
A interpretacja nie musi być oczywista, powinna
pozostawiać niedosyt i dawać możliwość szerszego
spojrzenia.
Ostatni wers akurat może być skrócony o sylabę. daje
to pewnego rodzaju zastopowanie rytmu.
Pięknie.
dam Ci komentarz jaki dałem dziś Basi Szuraj, bo za
gardło mnie coś ściska...
yamCito
2015-05-23
i tak masz szczęście że pamiętasz swoją MAMĘ....bo ja
tylko jak przez mgłę mam jeden obraz, gdy po wyjściu
ze szpitala trzymała mnie, dziecko małe chwilę na
kolanach i zaraz jej się niedobrze zrobiło i znowu ją
zabrali....na zawsze
i to samo ostatni wers
"gdy stoję przy grobie - łzy suszy mi wiatr"
gdzie cały wiersz zapisany jest jako 12 sto sylab.
sory z góry, nie czepiam się:) pozdrawiam
piękny osobisty wiersz dla NIEJ
tylko zerknij tutaj:
"w niej wciąż przechowuję twój na ziemi ślad"
uciekł rytm -11 sylab
wzruszający, pozdrawiam Romuś
Piękny,wzruszający osobisty wiersz.
Pozdrawiam Cię serdecznie Romuś:)
beom muszę się nie zgodzić ...
np.
Wejrzę ( kojarzy mi się z twarzą - mimika )
Spojrzenie ( ze zmysłem )
Klątwy ?? ( złość ? )
Wszystko inaczej ( odbieram za tęsknotę )
W pustce wisi echo ( żal )
nie usłyszę więcej ( tęsknota )
Teraz twoje miejsce ( jest ? będzie ? złożenie ?)
między aniołami.( między? jako kto ? )
Teraz mieszkasz w niebie zostałaś aniołem
( miłość - dobra Osoba - jest aniołem )
i tak można dalej , lecz kiedy słowa są z emocji z
wewnątrz trzeba poszukać w nich obrazu życia ,a nie
np. czemu trawa była niebieska ? przecież jest
zielona.
pozdrawiam
Romeczko smutny i pełen tęsknoty jest twój wiersz.
Tak zawsze jest gdy sie traci kogoś z rodziców. Wersja
beorna też jest fajna.:)
Zawsze w sercu pozostanie ślad po tej naszej jedynej,
Ukochanej Matusi! piękny wiersz Romeczko!
Wart przeczytania:)
Pamięć o mamie zawsze będzie w Tobie :)
To bardzo emocjonalny wiersz.
Osobisty.
Ale, Romuś, poezja to nie jest.
Z różnych względów.
Widzisz, to taki zapis wspominkowo-pamiętnikowy.
Nie ocbieram mu prawdziwych emocji.
Pozwoliłem sobie jednak, nie odbierając mu znaczeń
wprowadzić inny zapis. Może nie taki oczywisty.
Wyrownałem troche rytm i usunąłem część rymów
gramatycznych.
Mam nadzieję, że ci się spodoba.
Nigdy już nie wejrzę w twoje mądre oczy.
Nie pogładzisz czoła spracowaną ręką.
Od kiedy odeszłaś, weszły klątwy znaczeń.
W pustce wisi echo – kocham cię córeńko.
Teraz twoje miejsce między aniołami.
Nie osierociłaś. W dorosłej sukience
tulę fotografie, z pamięcią przestaję.
Czuję twój puls dłonią. Serce i coś więcej.
Przeszłość skadrowana w mojej księdze wspomnień.
Ślady odciśnięte, a w tobie cisza gra.
Jednak uśmiechnięta, choć czas ran nie goi.
Gdy stoję przy grobie, łzy mi suszy wiatr.
Pozdrawiam.