*Prezent!
Dla wszystkich bojowian spełnienia marzeń i prezentów Mikołajkowych :)
Coś ostatnio moja Hania
przed seksem się wzbrania,
jakby kurde w tym miesiącu
miała dość kochania.
Myślę sobie niemożliwe
wszak dziś szósty grudnia,
a mi żonka tak jak może
życie wciąż utrudnia.
Już iść miałem jej powiedzieć
dosyć tej udręki,
lecz z pokoju usłyszałem
jakieś dziwne dźwięki.
Więc poszedłem zaraz sprawdzić
o co tutaj chodzi,
patrzę, a tam sam Mikołaj
z szafy mi wychodzi.
Co się gapisz - do mnie gada
tutaj się schowałem,
bo wieczorem małą orgię
z Hanią zrobić miałem.
Jako prezent patrzeć miałeś
co i jak się robi,
byś nie myślał, że ci żonka
tak przyprawia rogi.
Od tygodnia już ćwiczymy
ostro na całego,
ale... coś ty blady jesteś
drogi mój kolego!
Komentarze (55)
ale mnie ubawiłeś :))))
pozdrawiam z uśmiechem miłego dnia
A moje jest takie zdanie,
że to chyba przebieraniec!
Pozdrawiam!
:))) to póxniej będą fajne Mikołajki albo Mikołajowe
:)))
ha ha ha Ty to potrafisz rozbawić+:) pozdrawiam
serdecznie
słuchaj winneś go spytać czy on nie zeszłoroczny
Zbladło mu się :P Pozdrawiam z uśmiechem :)
No i wszystko jasne. Mieszkanko ciasne. Szafa za mała.
Mikołaj się nie zmieścił i wpadł na gorącym uczynku,
gdy Hanię pieścił.
:)) Świetnie.
Pozdrawiam:)
No to się porobiło pozdrawiam z uśmiechem;)
Zawsze po odwiedzinach u CIEBIE, gęba moja śmieje się
od ucha do ucha...
:)
Pozdrowienia serdecznie, ukłony!
Haha poprawiłeś mi humor :-) super :-) buziaki :-)
:))) Świetne! Krótko i treściwie, fajnie napisane, z
rymem i biglem! Plus!
Dajesz popalić z tym Mikołajem! ;)
Pozdrawiam Krzychno :)
dobre :) pozdrawiam
To ci Mikołaj :))