Przepraszam...
Zabiłam Anioła...
Powyrywałam pióra...
Zabrałam jego lampę...
Aby nie trafił do mych drzwi...
Zabiłam Anioła...
Po co mi taki stróż...
Zawsze spóźnia się...
Powinien pomóc mi...
Zabiłam Anioła...
Mówiłam idź precz...
Wyjdź z mego serca...
Kamieniem rzuciłam -
Zabiłam Anioła...
Dlaczego zrobiłam to...
Jestem zła...
To ja powinnam, zamiast jego...
Leżeć tu w kałuży krwi...
Zabiłam Anioła...
U stóp jego leżę...
...Przepraszam -
- Już więcej nie zwątpię...
- Już więcej nie będę...
- Proszę wybacz mi...
Aniele mój czy możesz wybaczyć mi....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.