Przezorność
Z inspiracji komentarzowych pogaduch :)
By burzy nie zasiać,
wolał nie zaorać.
Tęcza więc zaległa
okrakiem w ugorach.
Na takiej to niwie
wrony piszą morał,
że dla wegetacji
potrzebna jest pora(?)
A grunt - to spokojnie
dziurki dziobać wronie.
Pod rozpiętą tęczą,
która w niebie tonie.
https://www.youtube.com/watch?v=yG18c1dHiiI
autor
grusz-ela
Dodano: 2014-08-31 09:33:18
Ten wiersz przeczytano 975 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (33)
Ciiii, nie odslaniajmy :))))))))))))
Elu, nie odsłaniaj, bo ja jestem papla!:))))
WN - swoich mysli nie odslonie, by nie zasiac, czego
nie chce :)))
Dziekuje, Karolino :)
Czyli "kto sieje wiatr, ten burzę zbiera", a może
inaczej myślała gruszela?
aż przeczytałam dwa razy :) super :)
pozdrawiam
Dzieki serdeczne :)
Bo mini, ciesze sie, ze te dowolnosc dostrzegasz :)
przezorny zawsze zadowolony:)
interpretacja dowolna, jak to u ciebie, Elu:)
Burza nie ma w sobie uroku,
dla tych co cenią spokój!
Pozdrawiam!
Podoba mi sie dobór słow i przenosni:-) pozdrawiam
:)))) a moze pisanie do mnie ma? hehehe :))))))))
:))))))))))))))))))))))))))))))))))Masz 'melodię' do
pisania.
Witaj Mixi Droga :)
:)))))))))))))))))))))))))))))
Pozdrawiam Yvet :)