Przyjazne spotkanie
W czasie przerwy w podróży
szukałam miejsca na odpoczynek.
Zatrzymałam się w dworcowej
kawiarence.
Siedziałam znudzona, smutna,
wyobcowana.
Nagle obok zauważyłam wpatrzone
we mnie oczy przystojnego mężczyzny.
Zahipnotyzował mnie ten wzrok
życzliwy, uroczy.
Zaczęliśmy rozmawiać serdecznie.
Każde jego słowo i uśmiech pogodny
zmieniał atmosferę.
Wszystko w tej szarzyźnie stało się
przyjazne, radosne.
Spotkały się dusze pokrewne.
Serca biły w jednym rytmie.
Razem już wyruszyliśmy w dalszy
ciąg podróży.
Nasza przyjaźń i wędrówka
po drogach życia, nadal trwa.
Komentarze (24)
ciekawa i miła historia
To tylko pozazdrościć takiego kompana
Świetnie, i niech na zawsze trwa, przyjaźń jest
niezwykle cenna, pozdrawiam ciepło.
Przyjaźń ma przeróżne korzenie, pozdrawiam :>
Pięknie, to wspaniale spotkać w podróży bratnią duszę
i wspólnie sprawić by to braterstwo dusz się
pogłębiało.
Pozdrawiam :)
No proszę, jak warto się czasem zatrzymać :)
Pozdrawiam
Ale super, tak ciekawie bywa:)brawo dla pani
najczesciej przypadki nieprzypadkowe
A mnie kiedyś praca znalazla u dentysty. Wyrywalam ząb
w Mołdawii i zauważyłam , ze gdzies na półce są
dzienniki. Jeden wpadl mi w oko i napisałam do
redakcji, ze chce u nich pracować. I zatrzymałam sie
z najciekawszym doświadczeniem pracy i najtrudniejszym
w życiu)
Kto by mogl wymyślić.. U dentysty
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo ładnie
Pozdrawiam serdecznie:)
No i brawo - sympatycznie i logicznie.
No i brawo - sympatycznie i logicznie.
Bardzo sympatycznie. Niech ta podróż trwa jak
najdłużej. Pozdrawiam
I to jest piękne.
Pozdrawiam serdecznie :)
Bratnia duszą na całe życie...coś
pięknego...pozdrawiam ciepło.
Śliczności:)
prawdzie zrządzenie losu. Gratuluję.