rezygnacja...
nie da się zmusić do miłości
która już w sercu jej nie gości
gdy chłód z każdego słowa bije
tego uczucie nie przeżyje
nieważne że jedno miłuje
jeśli to drugie już pasuje
narasta w człowieku frustracja
widzisz że zbędna adoracja
twoja bo w danej chwili ona
już w inną stronę odwrócona
o innym teraz ciągle myśli
nie ty lecz on się w nocy przyśni
czułe e-mail-e z nim wymienia
tobie coś wyśle od niechcenia
ten fakt tak mocno rani duszę
że mówisz stop – ja już nie muszę
a jednak gdzieś w podświadomości
czekasz bo szkoda tej miłości
Komentarze (27)
troche przeszkadza mi ten rym czestochowski
..pozdrawiam
Masz rację miłość jest piękna,gdy dwie osoby
kochają,do miłości zmusić nie można.
Jeśli ktoś nie kocha ,nie zmusi się go do
miłości,stracony czas,przykre ale prawdziwe.Bardzo
ładny wiersz.
Pozdrawiam.
Ja rezygnuję - bo głową muru się nie przebije...
Zaklinacz ma rację: szczepionka potrzebna od zaraz!
Ilu ludzi by wyzwoliła. Ładnie piszesz, pozdrawiam.
Długo się można oszukiwać, że coś z tego jeszcze
będzie, ale nie w nieskończoność. Bardzo dobry wiersz.
pozdrawiam;)
tak, nie zmusisz do miłości... miłość nie wybiera...
czasem wygasa jej płomień by zaiskrzyć w innym miejscu
czas się z tym pogodzić żyj i pozwól żyć innym
pamiętaj, że jeśli kończy się coś to po to, by zrobić
miejsce czemuś innemu uszy do góry!
w wierszu marazm to miłości niepokoje gdy nie pamięta
o bliskości Ona Bardzo piękny Pozdrawiam+
Jeżeli w związku kocha tylko jedno nic z tego nie
wyjdzie na pewno. Pozdrawiam ciepło;+)
Miłość bywa kaprysna.
Taka miłość nie warta złamanego rubla. Nie da się jej
oswoić, jak nie można wróbla.
Nieodwzajemniona miłość, na nią powinno się wynaleźć
szczepionkę.