Rozkosz
Dotykiem ust rozpaleni,
Nasze ręce wędrujące, dające sobie rozkosz,
Nasze ciała pozycje zmieniające.
To mi się marzy to mi się śni:)
Ale to nie koniec:)...
Chce jeszcze Ciebie zasmakować,
Sprawić Ci cudowna rozkosz,
Chce usłyszeć Twój oddech przyspieszony,
Oczy rozkojarzone.
Pragnę trwać z Tobą w tej namiętności,
Aż do nieba bram:*
autor
B@rtek
Dodano: 2005-02-17 10:42:37
Ten wiersz przeczytano 743 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.