Rozmowa z Bogiem
Dziś, gdy rozmawiałam ze swoim Bogiem
O mych marzeniach,
O życiu, o Tobie
Trzymał mnie swych w ramionach
Chowając przed światem
-Nagle wstał, -poczym wyszedł.-
Przynosząc herbatę-
Podając mi ciepły kubek do dłoni
Przepraszał za wszystko,
Za to, co boli
Głaskał mnie po głowie
I mówił szczerze:
„Iż nie ma szczęścia bez
łez”
- I ja Jemu wierze…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.