Rozmyślanie
Cicho wspominam nasz spacer po plaży
szczęśliwe chwile pełne uniesienia
malutki domek wtedy nam się marzył
a w nim trójeczka kochających dzieci
Kropelki deszczu głaskały nam twarze
a my na tej drodze do pięknej miłości
aż dnia pewnego odwróciłaś się nagle
chciałaś być sama poczuć smak wolności
Znalazłem ciebie pośród różnych ścieżek
chciałem raz jeszcze bardzo pocałować
lecz ty nie mogłaś albo i nie chciałaś
mówiłaś szeptem to zamknięty rozdział
Czasami powraca ta głodna tęsknota
ożywia pamiątki z lat dawno odległych
siedzę w fotelu i fotki oglądam
obiecałaś - nie dotrzymałaś przysięgi
Komentarze (23)
Wsłuchaj się jak żyć
tęsknisz tak bardzo w lesie do szumu drzew
do fal morza bijących o brzeg
skrzętnie skrywasz swe pragnienia serce chce nagradzać
otulić szalem miłości.
pomimo smutku rozmarzyłem sie w Twoich wersach i
powróciły wspomnienia nadmorskich miejsc
pozdrawiam
dziękuję
dobranoc
Bardzo ładny choć smutny wiersz:) Pozdrawiam
serecznie:)
Ladnie choc smutno pozdrawiam
Miło było przeczytać.
+ Pozdrawiam
Szkoda, że się skończyło...
Ładny wiersz,z nutą nostalgii,
szkoda,że miłość w nim jest jednostronna.
Pozdrawiam Waldi serdecznie