Sabacisko
no i po latach mamy spotkanie
mówię wam piękne-szykowne wszystkie
bo nie napiszę że starsze panie
-weszły i teraz na stołkach siędą
swe szkolne lata wspominać będą...
pamiętasz tę...tamtą ...tamtego..?
a jak zadała nam "to" z polskiego?
a jak z łaciny była kartkówka?
flos , floris , florem...
znów wspominają te wstrętne słówka
a jak byłyśmy na rajdzie w Miałach
pamiętasz jak się wtedy "wkopałaś"?
a jak się pani B umawiała ?
..."przyjdź ,przyjdź ja będę tutaj czekała
"...
jak wtedy cała klasa się śmiała
na wspominaniu płyną godziny
dziewczyny rano się nie obudzimy!
czasu zbyt mało by wspomnieć wszystko
tu pada hasło -trzeba powtórzyć to
zloto...
a może raczej to "sabacisko"
Komentarze (23)
szkoła po latach to najwspanialsze i najmilsze
wspomnienia,fajnie to opisałas,fajny temat dotyczy
wszystkich
Patrzysz z zdziwieniem na tamte panie. Znam je czy nie
znam oto pytanie. To przeciez znane ci sa dziewczyny,
no moze troche sie juz zmieniły.
szkolne spotkanie po latach budzi wzruszenie i zmusza
do odtworzenjia pamięci. Miło przyjrzeć się innym i
sobie po latach.
urzeka lekkość pisania - relacja zwiewna i serdeczna -
ciepłe wspomnienia w bardzo ciekawej lekkiej formie.
Ciekawie ujety temat i sposób patrzenia na to z taka
dozą humoru.Zabawnie napisany wiersz, zapewne przyda
sie na takie szkone spotkanie jako przedprelekcja.
Spotkanie po latach , budzą się wspomnienia i te dobre
i te gorsze , śmiechu co niemiara. Dobry wiersz ,
ładnie napisany a tytuł świetny. Pozdrawiam
dobry wiersz...dobrze się czyta...wesoły...dobrze jak
ma się kogoś z kim mozna powspominać...gdy stare
znajomości nie zostały zapomniane a wręcz przciwnie są
budowane!!
Te szkolne spotkania po latach, fajnie to ujęłaś.