Samotność
Samotność to zmora.
Szaro, smutno dookoła.
Masz dołujące myśli pełne
beznadziei.
Gorzko smakuje ta melancholia.
Nie daj się rzucić na kolana.
Nie możesz być zdominowana.
Klamce podaj rękę, wyjdź
do ludzi.
Chęć do życia się zbudzi.
Zauważysz piękno otoczenia.
Doznasz oddechu uspokojenia.
Zauważysz barwne otoczenie,
drzewa radośnie szumiące,
ptaki koncertujące.
Serce z letargu się zbudzi.
Uwolnisz skrzydła nadziei.
Uśmiech pojawi się na twarzy.
Komentarze (11)
Widzę że i na Beju coraz więcej samotności. Smutno to
powiedzieć ale sami to robimy. Pozdrawiam z plusem:)))
Dobre rady, pozdrawiam serdecznie Krysiu.
Nie ma co narzekać tylko trzeba wyjść do
ludzi...pozdrawiam.
Zgadzam się, samotność to zmora
Pozdrawiam
Samotność z wyboru jest nie jst zła ale jezeli los
tak sprawi nie nie jest fajnie.
Samotność z wyboru jest nie jst zła ale jezeli los
tak sprawi nie nie jest fajnie.
Dobre rady zawsze w cenie.
Samotność jest okropna. Żal mu bardzo samotnych osób.
Oby ich było jak najmniej.
Samotność doskwiera bardzo wielu, bardziej tym
wrażliwym. Pozdrawiam serdecznie
Tak, trzeba wyjść do ludzi, bo oni sami nie przyjdą.
Ja spotykam się w Parku Róż z parkóweczkami- śmiejemy
się, zachwycamy przyrodą, opowiadamy o życiu.
Jest super.
Z własnej, czy też nie, winy, samotność to największy
wróg człowieka...
Pozdrawiam serdecznie, miłego dnia:)