Senne okruchy
Tęskniłem w nocy bardzo kochanie,
nie mogłem spać, ciągle marzyłem,
do słodkich ust i to co się stanie,
nad samym ranem o tobie śniłem -
jak tulę mocno do swego ciała,
patrząc głęboko ci prosto w oczy,
ty jesteś taka, jakaś nieśmiała,
a ja tak chciałbym cię zauroczyć.
Gdy gwar uliczny obudził świtanie,
poczułem ciepło, tylko przez chwilę,
koniec marzenia - dobra już wstaję,
senne okruchy umilą dziś życie.
autor
BINGO STARR
Dodano: 2014-09-17 10:49:15
Ten wiersz przeczytano 797 razy
Oddanych głosów: 27
Klimat Rozmarzony
Tematyka
Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (29)
Może kiedyś staną się jawą. Pozdrawiam :)
Pięknie rozmarzyłeś, oj! pięknie:)
Miłego wieczoru:)
Piękne te twoje marzenia,szkoda,że na jawie nie chcą
się spełniać.
Mam nadzieję,że to się zmieni:)
Bardzo mi się Twój wiersz podoba.
Miłego wieczoru życzę:)
Pozdrawiam
dziękuję PANIM.
Każdy ma swój gust andrzeju maćkowiak
mnie tak bardzo nie ruszyło jak niektóre panie, ale
oki:) miłego dzionka
i mnie ująłeś swymi sennymi okruchami:) Pozdrawiam
cieplutko:)
Bardzo pięknie wierszem ,oby wiedziała
Rozmarzyłam się Pozdrawiam serdecznie:)
Ładnie o poranku:)
i poranek zniszczył to co bywało takie piekne
pozdrawiam:)
Ładnie:) Można się rozmarzyć, a wstawanie bywa ciężkie
po takiej nocy, kiedy budzi rzeczywistość...
Też się rozmarzyłam ;) miłego
Poranek zniszczył Twoje piękne marzenia. Pozdrawiam
serdecznie:)