Senny pocałunek
Usta rozkwitłe makiem,
zapachniało wiosennym bzem.
Płatki róży w pościeli -
miłości znakiem.
Na poduszce rozsnute włosy,
jak kłosy pszenicy lipcowej.
Na parapecie oczy srebrnej rosy,
samotność spowita w aurze łóżkowej.
Uścisk ust cisza w mowie,
w gardle namiastka suszy.
Z otwartego okna liści powiew,
ciemność tesknotę głuszy.
Całowanie naznaczone ptaka odlotem,
na ustach cierpki kwaśny trunek.
Uciecha i radość schowane na potem,
bo to tylko - senny pocałunek.
Komentarze (19)
Ale za to jaki piękny :)
Szkoda że senny :) ładnie pozdrawiam
romantyczna miłość ,,,pozdrawiam :]
Szkoda, że tylko senny ale może się kiedyś
urzeczywistni. Pozdrawiam.