Siła pocałunku ...
Zamknęłaś mi oczy swoim pocałunkiem
zaczęły pracować zmysły podniecania
jak mogą tak usta człowieka zniewolić
chwilą doprowadzić prawie do omdlenia
poczułem cudowny smak świeżutkich malin
i czułą pieszczotę twojego języka
dałem z siebie wszystko byś czuła
przyjemność
przy takiej rozkoszy świat wokół zanika
pływamy w przestrzeni nie mając obrazu
do parteru ciągną nas siły pragnienia
palce jak roboty zrywają z nas odzież
ważne poczuć ciało osiągnąć zbliżenia
Komentarze (21)
To dobrze.
Dobrej nocy życzę:)
Tak Grażynko na szczęście szybko mnie
opuściła.Dziękuję i pozdrawiam.
Bardzo zmysłowy i romantyczny wiersz
Wojtku,ale u Ciebie to nie dziwi.
Z przyjemnością przeczytałam.
Pozdrawiam Cię serdecznie:)
P.S Mam nadzieję,że już przeszła grypa.
Romantyczny. Działa na wyobraźnię :)
Pięknie Wojtku:)) Przy twoich wierszach można się
rozmarzyć:)) Pozdrawiam cię z uśmiechem:)
Często miłość jest mylona z pożądaniem. Wiersz miło
się czyta, nastraja pozytywną energią :D