Siwy dym

A więc można powiedzieć, że ta zadyma w postaci siwego
dymu, to zasłona dymna?;-)

och, siwy dym to jedno z podstawowych praw
manipulacji... słuszne spostrzeżenie

jak nie zgodzić się z Twoją refleksją...super:)
pozdrawiam

Dziękuję nowym gosciom za komentarze.
Miłego wieczoru.

Ano! siwy dym! Krzemanko:)

Racja Aniu, tylko jak odróżnić prawdę od plew:)) K.
Kofta w książce "Suki" świetnie wyłuskuje te animozje.
Polecam:)

to prawda i zmora dzisiejszych czasów

Przecież tym drugim
tylko o to chodzi
kto pieszo idzie do łodzi
bo go z pociągu wyrzucił konduktor
za gapę złapany
...a dziennikarze - cóż, już maże

Dziękuję wszystkim, którzy wypowiedzieli się w sprawie
zadym.
Miłej niedzieli.

Cóż dużo w tym prawdy,ludzie są ciekawi nie tylko
jeśli chodzi o zadymę,lubią interesować się cudzym
życiem,dlatego różne,często wyssane z palca sensacyjki
są chętnie czytane,a ci którzy je wymyślają zwiększają
poczytność różnych brukowców,typu np Pudelek w sieci
czy inne bzdety.
Miłego dnia Aniu:)

Oj, dużo w tym prawdy!
Miłego dnia.

Fajny ...
+ Pozdrawiam (:-)}

Prawda niezaprzeczalna. Pozdrawiam

Jak zawsze fajnie:-) :-)
Miłego dnia:-)

W krajach demokratycznych, oprócz władzy
ustawodawczej, wykonawczej i sądowniczej, funkcjonują
jeszcze tzw. /wolne media/ - czwarta władza. Mam
wrażenie, że Twój wiersz Aniu,traktuje o piątym
rodzaju władzy - zależnych, i to mocno,
manipulowanych, propagandowych, sponsorowanych
środkach wszelakiego przekazu.
W moim mieście po ostatnich wyborach, rządzący
prezydent i /jego/ rada miejska, zlikwidowali,
wyrzucili wszystkie /inaczej myślące media/, na ich
miejsce pakując swoje - najlepsze: nowe, jedynie
słuszne wydawane gazety i strony internetowe są
wizualnie łudząco podobne do zlikwidowanych!
Miejska telewizja, która przeprowadzała relacje z
sesji Rady Miejskiej została pozbawiona tego prawa, a
jej pracownicy - wyrzuceni z lokali, w których
tworzyli programy. To jest polska wersja wolności
słowa. A przecież czemuś to służy.
Wspomnę jeszcze, że w moim mieście rządzi Platforma
Obywatelska, której członkowie to mieszkańcy miast
ościennych. Prezydent też z desantu. Miejska /komórka/
PO przed wyborami została zlikwidowana - jej
członkowie nie chcieli obcych w naszym mieście.
Ale.... Warszawka rządzi...

Pozdrawiam:)