Skała poezji, czyli Bej
z mlecznego błękitu
białą skałą wyrastam
głęboko w morze
przypłyń do mnie rybaku
z dobrą nowiną
niech poczuję twoją troskę
nie będę osamotniona
wśród wichrów i burz
jestem poezją
pieśnią skamlącą
u brzegu ust i oczu
kluczem słów
w podniebnym locie
na mierzeję ludzkiej duszy
autor
Larisa
Dodano: 2024-02-09 17:13:34
Ten wiersz przeczytano 1128 razy
Oddanych głosów: 40
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (43)
Piękny wiersz Lariso...
Świetne porównanie Beja do skały.
Trzeba całe życie budować na skale, swoje szczęście
oprzeć o głaz; gdy w godzinę złą wiatr powieje - no to
co... Ten dom na skale będzie trwać...
I trwa, walczy :)
Cieplutko pozdrawiam:)
Twój piękny wiersz jest pojemny jak morze, jak miłość,
jak Bej.
:)
Pięknie, melancholijnie, z podobaniem, pozdrawiam
ciepło.
Bej niesie nam pogodę ducha, pozwala na wyrażanie
naszych myśli, emocji, umożliwia codzienny serdeczny
kontakt z przyjazną grupą ludzi. Pozdrawiam
serdecznie:)
O poezji można wiele prawić, jak wielu jest jej
twórców. U Ciebie pięknie.
Pozdrawiam ślicznie ;-)
Pięknie!
ten mleczny blekit w przeciagu lat i zmiany
wlasciciela strony wyblakl..wypral.
Ongis blekitna strona...ale dobrze, ze sa tu nadal
poeci i ldzie z ogromnym sercem
Piękny wiersz.
:)
"jestem...
kluczem słów
w podniebnym locie"
Ładna fraza.
Pozdrawiam
3: ..z mlecznego błękitu
pieśń skamląca, a może..
Bej to nasza przystań,
do której wszyscy podążamy,
jak do domu rodzinnego.
Przelewając swoje uczucia
w wersy, spędzamy miłe chwile.
Pozdrawiam serdecznie
Wiersz na wiele sposobów przedstawia metaforycznie
poezję jako niezachwianą skałę, która wyrasta z
mlecznego błękitu morza, symbolizującą inspirację i
głębię ludzkiej duszy, oraz jako pieśń, która przynosi
pociechę i niezwykłe doświadczenia, a także jako
klucz, który otwiera drzwi do wyrażania emocji i
myśli.
(+)