Skazani na życie
Skazani na życie i śmierć,
sukces i zarazem porażkę
otwieramy oczy na świat
szukając nieba.
Na granicy lęku z odwagą
zapadają decyzje,
ile kroków wstecz,
a ile do przodu.
Po horyzont kołyszą marzenia
do snu niemowlęcego,
ach jakby chciało się śpiewać,
że nie brak nam niczego.
autor
marcepani
Dodano: 2009-10-03 10:31:03
Ten wiersz przeczytano 1257 razy
Oddanych głosów: 33
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (32)
bardzo trafna refleksja bo marzenia dają nam napęd do
życia Wiersz ładnie napisany Podoba mi się +
Doobry wiersz..jakże prawdziwy...boleśnie
prawdziwy.........pozdrawiam;)