Słuchając serc /tautogram/
Smutna starość
szepnął starzec
sącząc samotnie
soczek
Słysząc swoją
sympatyczną sąsiadkę
szarmancko się skłonił
sugerując szampana
Spokojni szczęśliwi
szukali stosownych
szczerych słów
słuchając swoich serc
Komentarze (56)
Świetny tautogram! Pozdrawiam!
Przepiękny, ciepły wiersz.
Ładna historia starszych ludzi.
Pozdrawiam cieplutko.
Pięknie przedstawiłaś ukoronowanie jesieni życia, oby
wszyscy w ten czas byli "spokojni i
szczęśliwi".Pozdrawiam serdecznie.
Sabo ładny, delikatny tautogram. Pozdrawiam
Słuchając serc-piękne słowa.Niezwykle ciepły
"motyl".Zatrzymuje, dociera wgłąb...Pozdrawiam i
uśmiech zostawiam :-)
spokojni i szczęśliwi słuchali szeptów serca słów
pozdrawiam Sabinko:)
w starości miłość wzniecili
dłonie sobie wiążąc serca
na resztę spełnionych dni w:)
ladnie:)
Pozdrawiam:)
Probowalam pisac niestety nie wychodzi mi!
Podziwiam-to trudne!pozdrawiam!!!!
miło pławić się
w promykach twego wiersza.
ładnie napisane, pozdrawiam
nietuzinkowy wiersz pozdrawiam
Przepraszam Sabciu chciałam.
Piękny ten tautogram Basiu. Wzruszający.Pozdrawiam.
Nie banalne. Podziwiam.
Pozdrawiam serdecznie.