W smudze zamętu

Niedopowiedzenia mogą być najsłodsze. :-)))

Wymownie. Pozdrawiam :)

Ach te niedopowiedzenia niepewnością stają
się...krótko i tresciwie...pozdrawiam ciepło.

Swoim zdaniem wyrażam to, co wyraża wiersz, a
mianowicie trudności w wyrażeniu myśli, używając do
tego celu ochrypłych słów zamieszanych w pajęczynie
zaprzeczeń, które milkną o świcie, pozostawiając
niedopowiedzenie.
(+)

Dlatego zawsze unikam niedopowiedzeń. Wszystko zawsze
prosto z mostu i do końca. Choćby nawet komuś było
przykro...

Dobra mini!

Pozdrawiam serdecznie :)

Niedopowiedzenie rodzi konflikty... Pozdrawiam Cię
serdecznie Lariso:)

I czasem z tych nici trudno się wymotać.
Dobre zadanie na rozmyślanie.

Niedomówienia są najgorsze.
Pozdrawiam.

Wymownie.
Pozdrawiam :)

Świetne.
Pozdrawiam serdecznie :)

Nie lubię niedomówień. To zawsze źle się kończy, więc
nie ma co ryzykować, albo w jedną albo w drugą stronę.
To musi być stanowcze by zakończyć głupią sytuację.
Pozdrawiam Cię Lariso a może i żegnam aż serce pęka.
Może nie wiesz ale JoWiSkA/Ula/ wyznała nam całą
prawdę. Myślę, że chyba gdzieś się spotkamy.
Pozdrawiam serdecznie.

Niedomówienia tylko pogłębią konflikt...
Pozdrawiam ciepło Lariso

Myślę, że wszystkie niedomówienia prowadzą do
konfliktów. Lepiej wszystko /nawet najgorsze/ wyjaśnić
sobie. Pozdrawiam serdecznie:)

przykra i niezręczna sytuacja w relacjach między
bliskimi osobami.

akcja umieszczona w nocy (i słusznie) przy nastaniu
światła dnia ... .(nie dopowiem)