Spadek ostrości obrazu
może to już nieskończoność
jak na ciebie czekam
jeszcze kwiaty dyszą
ostatnim złudzeniem
na deszcz złoty
nie spadnie szczęściem
stajesz się
aberracją chromatyczną
autor
promienSlonca
Dodano: 2012-06-22 18:11:11
Ten wiersz przeczytano 831 razy
Oddanych głosów: 42
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Re:
Dziekuje za komentarza.
Serdecznie pozdrawiam.:)
Witaj Słoneczko!
Jak zawsze ładny wiersz,
jeszcze kwiaty dyszą...
promiennego dnia :)
+
cieplutko pozdrawiam.
Miłość jak mgła jeszcze się snuje:)Pozdrawiam +++
ooo... ciekawie, inaczej, zatrzymujesz :-)
miniaturka z fajnym zakończeniem znikająca miłość
pozdrawiam serdecznosci:):)
najlepsze ciśnienie jest 120 na 80, chyba tak a puls?
Aż do bólu wyrażone oczekiwanie, aż do złudzenia
optycznego, czuje się to bardzo mocno.
Pozdrawiam serdecznie:)
Twoje mocne światło miłości
błędy zniweluje ostrością
czystość optyczna zagości
rozbłyśnie wielką miłością...+++
Pozdrawiam.
Ladnie, jak zwykle :)
Wytykanie błędów optycznych, domyślam się iż na pasji
pisania nie kończy się to w jaki sposób się
realizujesz. Rozniez zajmuje się tymi dwiema
dziedzinami i lepiej nie polaczylabym ich obu... Oby
warto było tak czekać
Czekanie jest zawsze wiecznością.Wraz z upływem czasu
obraz staje się mniej wyrazisty.Czekanie uświadamia
nam jak bardzo brak kochnej osoby.
Ciekawe porównanie do ogniskowej soczewki :)
a to raz się zbliża, a to znów oddala, a czasem bywa
zamglony:)
Pozdrawiam:)+++
bardzo wyraziście - to nie jest zludzenie to prawdziwa
miłość
Ciekawie opisałaś to oczekiwanie,aż do wystąpienia
zjawiska optycznego i zanikania obiektu uczuć.
Pozdrawiam ciepło:)