Spełniajac pragnienia
Patrząc w twoje oczy,
zaklęte w marzeniach,
jak w nurcie potoku,
widzę w nich pragnienia.
Chce je wszystkie spełnić,
od ust zaczynając,
płynąc z rwącym prądem,
w głąb się posuwając.
Pieszcząc błogo miejsca,
przed światem ukryte,
osiągając szczyty,
kolejno zdobyte.
Dążąc do tajemnic,
twojej kobiecości,
pragnienia spełniając,
ukryte w nagości.
autor
Sotek
Dodano: 2010-03-13 10:46:13
Ten wiersz przeczytano 1255 razy
Oddanych głosów: 71
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (36)
ładnie piszesz...i nie słuchaj się jakichś tam
złośliwców, którzy udają że komentują , a chcą tylko
dopiec....i nie pozdrawiaj ode mnie MERYTORYCZNYCH
skalpeli i jakichś tam Kastratów......
romantycznie i namiętnie,pozdrawiam,a krytykami się
nie przejmuj
Zmysłowo, podoba się, pozdrawiam:)
Typowy bejowy tupet!!!! Wczoraj pani Zorianna napisała
co myśli o tekście, innych nie wspomnę - autor wstawił
wiersz znowu i nawet nie zadał sobie trudu, żeby
poprawić JEDEN WERS. Żenujące, jak można kosztem
zaistnienia lekceważyć poezję! I wy chcecie
konstruktywnej krytyki? PO CO??? Wstyd.
Jaki zwiewny erotyk na beju zagościł :)
Przypomina trochę wiersze Leśmiana, pisane pod wpływem
namiętności. Dobry sześciozgłoskowiec, ale brakuje mi
średniówki.
No, nie gniewaj się. Też mam z tym czasem duży
problem. Wiersz nietuzinkowy, rymy parzyste. I tak
trzymać. Serdecznie pozdrawiam.