Splątane pragnienia

Lubię takie poranki. Po nocy zmysłowej... w satynie.
I kawy dwie szklanki. Wszystko płynie...

bije ciepłem i uczuciem:) pozdrawiam:)

Ciekawy, delikatny erotyk.
Oby ten splot nigdy się nie rozplątał.
Pozdrawiam Romeniu.

erotyczne szczęście
,,na brzegu nocy''
może czasem tak być cudownie...
i pragnienia się rozplączą
super erotyk
miłej nocki

Romko! Pięknie, chciałoby się! Niestety...
Serdeczności i Ukłony! Lechistan

Ładna delikatna, zmysłowa miniaturka:)

Bardzo obrazowo,Rheo;już widzę,jak ten kłębek turla
się w pościeli,pardon,w satynie.
Pozdrawiam serdecznie.

Romeczko, jesteś wielką romantyczką. Piękna miniaturka
w której każde słowo jest przenośnią do cudownych
uniesień. A ekscentryczny Stevens i serce dawane
wieczorem to strzał w dziesiątkę. Chyle czoła droga
Romo.
Pozdrawiam z uśmiechem paa

Kłębek szczęścia. Pięknie. Miłego Romek:-)

W satynowej pościeli satynowe sny piękne szczęśliwe
pozdrawiam cieplutko miłego wieczoru życzę :)))

A ja nie zamienię na flanelową, mam pieski, które są
pierzynką i flanelką jednocześnie:-)
Dziękuję drodzy kolejni goście za wizytę, przeczytanie
i komentarze. Pozdrawiam serdecznie:-)

Jeśli pościel to tylko satynowa, gdy zostanę sama
zmienię na flanelową, tu zgodzę się ze skalniakiem :))

Lubię pościel flanelową, bo gdy się śpi samemu, to
pięknie otula i grzeje, a satyna jest śliska i zimna,
jak nie ma obok ciepłego ciała.
Rozmarzyłaś, wróciłem do wspomnień, ech.
Pozdrawiam:)

Kilka słów a erotyzmu wiele...miłej niedzieli.

Romeczko , piękne to zaplątane pragnienie. Pozdrawiam
Ciebie cieplutko.:-)