spokojnie
zedrę z ciebie resztki ubrań
pochowam gdzieś kawałeczki skóry
zanurzę umysł w żyłach i tętnicach
poznam ciebie aż do samej krwi
a na koniec usnę
przy bijącym twoim sercu
tak spokojnie
autor
karolinabojzan
Dodano: 2017-12-07 08:30:07
Ten wiersz przeczytano 814 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
No,no -tak pazernie...Pozdrawiam.
Zaborcza ta miłość... czy serce będzie jeszcze biło?
;)
pięknie o miłości pozdrawiam
oby jego serce nie biło ze strachu.
bardzo się podoba taka miłość.
serdeczności Karolino :)
No, to wielka milosc. Nietuzinkowo .
Pozdrawiam:)
Jeśli z człowieka ściąga się skórę i całkiem się go
nie wykrwawiło jeśli serce nadal bije to niesamowita
jest miłość :-)
Poznasz całe wnętrze :)