Sprawiedliwy
Potrzebny dzisiaj jest stróż prawa,
By ograniczyć nam szaleństwo.
I też powiedział jak zabawa,
Zamienia się w niebezpieczeństwo.
A my posłuszni jego woli,
Grzecznie oddamy broń pod straże.
Bez tego ciężko jest swawolić,
Czy rozprowadzić cząstkę marzeń.
Gdzie będzie chętny do tej sztuki,
Którą rozegrać trzeba szczerze.
Jakie ma posiąść on nauki,
By im zawierzyć jak najszczerzej.
Może się znajdzie sprawiedliwy,
Powiedzie lud do końca świata.
Tam się nie liczą żadne wpływy,
Tam rządzi duszy tylko strata.
Potrzebny dzisiaj jest stróż prawa,
Którego słuchać będą ludzie.
Inaczej skończy się zabawa,
A życie swe skończymy w brudzie.
Komentarze (6)
Ciekawy wiersz.Pozdrawiam:)
Mądrze napisane, trzeba się z Twoimi przemyśleniami
zgodzić.
piszesz o Bogu?
Dziś do mnie nie przemawiasz
Zawsze piszesz o czymś ważnym
i właśnie to doceniam najbardziej.
Miłej niedzieli:}
bardzo dobre przesłanie