Staram się
Coraz trudniej coś wymyślić,
chyba głowa się starzeje.
Jednak muszę coś napisać,
bo ja lubię jak się śmiejesz.
Chcę swą sztuką cieszyć buzię,
niech czytając uśmiech da.
Niech choć trochę Cię rozbawi,
ta poezja kiepska ma.
Rwę ja z siebie wszystkie włosy,
by napisać coś dobrego.
I tak rwąc je przez przypadek,
urwałbym se coś ważnego.
Wystraszyłem się okropnie,
nawet nie chce mi się gadać.
No bo prawie mnie czekało,
żeby przy sikaniu siadać.
Komentarze (22)
:) rozbawiłeś mnie do łez ,szafujesz Tym swoim organem
a przyda się jeszcze pewnie nie raz:)))))
No a tu po prost rozbawiłeś mnie do łez, wiesz takiego
Sotka- nie znałam, super podoba mi się- dobrze, że
zajrzałam do początków Twojej twórczości:)
hehjehe...niemozliwy Jesteś :)
gratuluję, masz poczucie humoru... potrafisz pisać,
nie zmarnuj tego talentu.. pozdrawiam
fajne, widać naturalne poczucie humoru, proszę o
więcej takich
A jednak nie taka kiepska ta Twoja poezja!Podobało mi
się,bo troszkę mi tu brakuje takich wesołych
wierszy!Czasem trudno myśli ubrać w słowa,na siłę nie
ma co pisać.Trzeba poczekać aż natchnienie przyjdzie i
pisać z serca;)Tego Ci życzę.Pozdrawiam
Hi..hi.., dowcipnie, podoba mi się.
Pozdrawiam