Staropolskie Delikatesy. U Tereski
A nasza Tereska ma klientów wiele,
zna ich prawie wszystkich i pięknie ich
wita.
Po zakupy przyszli zaraz po kościele,
- co dla pani, (pana) - uprzejmie się pyta.
Podchodzą do lady po smaczne kiełbachy,
a potem na półkach, znajdą co szukają,
kręcą się im w nosach wspaniałe zapachy.
Klienci tu idą, bo sklep dobrze znają.
Potem świeży chlebek i drobne pieczywo,
ciast nie omijają, sernik tu wspaniały.
Już pełne koszyki, to zakupów żniwo,
darmowe gazety na końcu zostały.
I uśmiech na drogę, miłe "do widzenia".
Człowiek jakby tutaj rodzinę przywitał.
A wszyscy w przyjaźni. Znów - "witaj
Terenia".
Jak jesteś na Barton. O Tereskę pytaj.
Krajem tutaj pachnie, to widać przez
szyby.
Ciastka, zupy, mąki, herbaty i kasze.
Kapusta, śledziki, ogórki i grzyby,
a wszystko jest smaczne, bo polskie, bo
nasze.
Komentarze (48)
piękny wiersz ... wszystko co Polskie jest smaczne
...dobrze jest mieć ta m taki sklep ...
...polski chleb i polska kiełbasa... brakowało mi tego
na wyjeździe, a byłam kiedyś zarobkowo ledwo w
Szwajcarii :)) nie było takiego sklepu! Bardzo fajny
wiersz i czuje się w nim wspaniałe klimaty :)
pozdrawiam.
Serdecznie dziękuję za miłe komentarze. Pozdrawiam
serdecznie.
Bardzo smaczny wiersz, aż się chce jeść. Podoba mi
się.
Piękny wiersz,na obczyźnie polskie"Delikatesy"
Miłej niedzieli Broniu:)
Przepięknie, a polaków i polskość można spotkać w
każdym zakątku świata, pozdrawiam ;)
zdjecia na fejsie obejrzałam
i tam też plusowałam.
Pozdrawiam Broniu :)
I dobrze, że Pani Teresce się chce!
Pozdrawiam Broniu :)
Super wiersz chwalący panią Tereskę
i jej specjały, fajnie gdy na obczyźnie można je kupić
i poczuć smak polskich potraw.
Pozdrawiam serdecznie Broneczko:)
Serdecznie dziękuję za miłe komentarze i pozdrawiam.
Gdzie na obczyźnie można czuć się lepiej,
jak nie w Polskim sklepie!
Pozdrawiam!
To taka u was mała namiastka Polski...rodzime
produkty, spotkanie znajomych, ponarzekanie umniejsza
ból i tęsknotę, za tym co zostało...wymiar tego zna
ten, co kraj opuścił...pozdrawiam serdecznie
Fajnie, my tez mamy taka pania Tereske, tam pachnie
Polska :)
Pozdrawiam:)
Broniu czuje się wielką tęsknotę w tym pięknym
wierszu - dobrze że jest taki Polski sklep przybliża
Ojczyste klimaty:-)
pozdrawiam
Coraz mniej takich sklepów, przegywają ze sklepami
sieciowymi, gdzie promocja pogania promocję i liczy
się tylko jak wycisnąć z klienta ostatni grosz, a nie
relacje z klientem opisane przez Ciebie. Wiem coś na
ten temat, sam pracuję w dużej sieci supermarketów.
Mam nadzieję, że kilka takich sklepów się ostanie, bo
sam lubię robić w nich zakupy i cieszy mnie, że
ekspedientka zna moje imię. pzdr