STER
Wiersz ten dedykuje Gersonowi
trzymam w ręku ster życia
walczę z przeciwnościami
poczułam rozdarcie, dno
rozmawiam z ciemnościami
chcę do światła chęć życia
mocna fala w kąt zepchnie
szukam klucza do wyjścia
wypływam na powierzchnię
autor
sarenka1965
Dodano: 2008-10-10 00:13:43
Ten wiersz przeczytano 1164 razy
Oddanych głosów: 37
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
optymizm aż dosłownie wypływa z utworu,
dzielna osóbka tworzyła pełna ciepłego humoru. na
bardzo tak
trzymaj kochana ten ster i nie poddawaj się....dobry
marynarz zawsze trafi do swojego portu bez mapy
życia.Strasznie fajny wiersz od Kapitana W.P DUZY
PLUSIK
Forma dobra, ale rytm troszkę sie zagubił?:-)
czasem tak to jest w życiu że grunt wali nam się pod
nogami ale na szczęście zawsze jest jakieś wyjście
Dobrze, wypływasz na powietrze i o to chodzi by
oddychać pełna piersią.