sTULeTnI
A jeśli zasnę snem stuletnim
i będę śniła miłe rzeczy
to będę chora ciepłem letnim
na miłość z niej mnie nie wyleczysz
i namaluję wyobraźnią
raj pełen cudów nie z tej ziemi
bez rozczarowań które drażnią
bez tych złowrogich mrocznych cieni
zaproszę magię wielkich czarów
która potrafi uszczęśliwiać
i obfitością pięknych darów
codziennie będzie zaskakiwać
wolna od smutku i przykrości
wtulę się w barwny dywan kwietny
może to czeka mnie w przyszłości
gdy tylko zasnę snem stuletnim
autor
ZOLEANDER
Dodano: 2017-06-09 18:38:48
Ten wiersz przeczytano 919 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
też chciałbym tak zasnąć,ale się boję trochę, że nazwą
mnie śpiochem
Pozdrawiam serdecznie
Podaruj Jolu mi ten sen,
dla siebie piszę Boży tren.
Bardzo ładny wiersz:)
Serdeczności
fajny:))Pozdrawiam:))
Ładnie, bajkowo i melodyjnie.
Pozdrawiam
Ladnie :)
no no :)
Wiersz zatrzymuje, ładny.
lepiej to wszystko przezywac na jawie...
tego zycze:)
piekny jak zawsze:)
pozdrawiam:*)