świąteczna choinka
nie chciała świąt nie chciała choinki
a jednak sama postawiła ją w kąt
jaka dziwna i szara
rozrośnięte gałęzie samotności
pełne igiełek kłujących w serce
przybrane bombkami w których
odbijał się tylko uśmiech z dzieciństwa
owinięta łańcuchem tęsknoty
zamiast lampek skrzyły się
zamrożone brylanty łez
a pod nią nie było prezentów
tylko pijany anioł stróż
wzięła zapałki i wyniosła choinkę na
podwórko
podpaliła ją płomykiem nadziei
kiedy ogień rozświetlił ciemności
zobaczyła obok mężczyznę
z taką samą jak jej choinką
podeszła i wyciągnęła dłoń z zapałkami
ale on nie wziął zapałek
tylko delikatnie chwycił jej dłoń
dziwne jego choinka też rozgorzała
płomieniem
trzymając się za ręce poszli
szukać nowego ładniejszego drzewka
a za nimi dopalały się
szare choinki samotności
Komentarze (10)
samotnie i choinka umiera, we dwoje - każde drzewko
jest piękne i pachnące.
brzmi bardziej jak kawałek baśniowej
opowieści...jakbyś wprowadzał nastrój świąteczny
poprzez barwne opisy...i jakoś tak początek namacalnie
znajomy...a może to kawałek mojego drzewka...kto
wie...:-)świątecznie ściskam dłoń...:)Marsell
/trzymając się za ręce poszli
szukać nowego ładniejszego drzewka
a za nimi dopalały się
szare choinki samotności/ Prześlicznie jak w baśniach,
gdzie słońce nie gaśnie...
koncówka jest świetna,Pozdrawiam Cię Jacku
Choinki kluja , trzeba z nimi ostroznie , a u Ciebie
jak zwykle basniowo i chyba dobrze .... uklon
szare choinki samotności trzeba spalić, jak
powiedziała ILL, oby znaleźli tą piękną choinkę
nadziei i miłości
piękny wiersz dwie choinki pozostawione wybrana nowa
droga zielona Pięknie w wierszu Życzenia dobrych
Świąt i pozdrawiam U.
zielona chionka...przypomina o naszych pragnieniach,
naszych marzeniach. Pieknie.
Życzę tej radosnej choinki, samotne i szare niech się
spokojnie dopalą
Spalic samotność i poszukać choinki nadziei.. bo taka
właśnie powinna być choinka... radosna..