Świątynia
Pod sklepieniem splecionych dłoni
Kochanków mieści się świat cały.
Jest raj delikatnie wyśniony,
Morskie fale pieszczące skały.
Miłość oparta na kolumnach
Potężnych, jakby średniowieczną
Ręką wzniesionych. W katakumbach
Lęki przed rozłąką bezbrzeżną.
Kilka chwil w małej przestrzeni
Między dwojgiem złączonych dłoni,
Poza czasem są przytuleni.
W jedności pulsujących skroni.
autor
Nemo
Dodano: 2008-04-04 18:25:19
Ten wiersz przeczytano 393 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
przyznaję, że klimat namiętności bardzo subtelny, choć
wiersz nierówny w formie - wprowadza całkiem zgrabnie
w niepowtarzalny nastrój.
stworzyles w wierszu piekny i niepowtarzalny
nastrój....
piękny ,dojrzały wiersz, niesamowite metafory
sprawiajace, że chce się czytać, czytać, czytać i
czuć...