Swojskie i boskie
W Koniecborze
Każda babka w Koniecborze
gada co ma na jęzorze.
We dnie, w nocy...
Gdzie pomocy?
Tu sam Pan Bóg – nie pomoże!
W Hajnówce
Tylko Stefka ciągle je.
Ta nie powie ci nic, nie…
Połknie słowa
niczym sowa,
oczy na wszystko przymknie.
W Zgonie
Kto miałby podróż przez Zgon,
spyta czy bije już dzwon…
W pochwale życia
podróż zachwyca,
gdy z drogi nie krzyczą won!
W Topiłówce
Marzy się chłopu w Topiłówce
na każdą nóżkę, to ma w główce...
Chlusnąłby wesół
i raźniej we spół,
byłoby owszem… i po stówce...
Komentarze (17)
Super!
Dla mnie najlepszy " W Zgonie ".
Pozdrawiam serdecznie
Wszystkie super. Z przyjemnością i uśmiechem czytałam.
Pozdrawiam cieplutko z podobaniem. Pomyślności:)