O ' Szewczyku Dratewce '
Kochał jedynaczkę.
Wpadał w irytację.
Królewna wybredna.
Jeszcze męża nie ma!
Król zaprasza nowych
królewiczów sławnych.
Na bal więc zjechali.
'Ciacha' - bez żenady.
Córeczka posłuszna
do tańca wyrusza.
Każdemu tak szepce:
- Przedstawiaj koncepcję.
- Fajna z ciebie laska!
- Czekam na buziaka!
- Coś we mnie wymięka!
- Opadła mi szczęka!
- Jestem wykształcony!
- Nocą bardzo dobry!
- Kupię wkrótce Porsche.
- Ogólnie - na topie.
- Sukcesami żyję.
- Mym idolem Bieber.
- Z tobą w stronę Słońca...
Wybrała. Radosna.
Komentarze (48)
Mądry wybór i ciekawy pomysł.Pozdrawiam.
Dzieki waldi:)
Januszek!No tak, nie dalam myslnika -dzieki
Januszek!Zaraz zaraz bo sie pogubilam
Kazde zdanie to pojedyncza koncepcja tancerza.
Czy tego tak nie odbierasz
same obietnice .. wiersz dobrze widzę .... super ..
:))
nie podważam wyboru królewny [mądrego wyboru] z tekstu
wnioskuję ze wyszła za: "- Z tobą w stronę Słońca" a
zapis sugeruje mi że były to słowa jak napisałem
poniżej
januszek!
No nie zartuj W bajkach przeciez sa madre krolewny a i
nie w bajkach ...
czyli Justin Biber szewczykiem?
Witaj Kaziu dzieki i wzajemnie.
Ja za Anną...pozdrawiam Małgosiu - miłej
niedzieli!Dziękuję.
Sorry stary
Dziékuj e anno atary Eleno-racja
milyeno skoruso Kasiu. Spokojnego wieczoru
Chyba się długo nie zastanawiała.
jedynaczkom trudniej wybierać...pozdrawiam.
Czasem wybór bywa ciężki ;) Pozdrawiam :)