Szukam "pracy" / proza
Szukam "pracy"
Najlepiej w Piekle.
Jako diablica się dziś zatrudnię.
Na tym poziomie - zdradzane żony, też
narzeczone.
Dzisiaj ta praca tak mi potrzebna.
I nic już nie chcę, zrobię to darmo.
Nawet ten gorąc nie jest mi straszny.
Ubiorę sobie lateks - sukienkę.
Na głowie rogi same wyrosną.
No i pazury wściekle czerwone,
potwornie ostre i zakręcone.
Muszą poorać grzesznikom plecy.
Jeszcze dopłacę - pejcz mi potrzebny!
Nie taki zwykły..., długi, rzemienny. Niech
tylko diabły dmuchną płomieniem, musi
zapłonąć jak piorun nocą.
Dajcie Grzeszników, szybko a chyżo!!!
Dzisiaj zapłoną moim Bólem, Gniewem i
Wiarą...
Amen!
Elena Bo
Wiarą, że dosięgnie ich kara za krzywoprzysięstwo.
Komentarze (56)
Najlepiej w Piekle - hm, wybredna jestes ;)))
Ja to bym sie pierw pytal czy zaplaca? No wiesz
narobisz sie miesiac dlugi a wyplata?
Ale nich bedzie - Amen
:))))Miałąm Was wystraszyć, a Wy się śmiejecie. Marna
diablica ze mnie :)))
do WN- jak się wierzy w niebo tzn., że jest też i
piekło, tak jak dobro i zło :)A ten co tak śpiewał, to
jakiś maso :)))
Ha, ha, ale tekst, na początku Piekło, na końcu
Amen:))))
Przypomniała mi się stara piosenka Rosiewicza i
Asocjacji Hagaw, nie pamiętam tytułu, ale początek:
"Biczem długim, rzemiennym, w grube supły wiązanym,
sprawiam sobie niezmiennie
straszne cięgi co rano..."
Pozdrawiam:))))
Diabelsko to ujęłaś, pozdrawiam:)
A to z Ciebie diablica.
Miłych snów.
Elenko, jak przysięgałem, to nie wiedziałem, że tak
krzywo wyjdzie w życiu.
Co z tego, że ja dotrzymałem słów przysięgi, jak druga
połowa, rozmyśliła się i teraz przysięga innemu.
Uważaj, żebyś nie została pracoholiczką, bo niektórzy
specjalnie zaczną grzeszyć, abyś ich drapała tymi
czerwonymi pazurami.
Pozdrawiam:)
I biczem po tyłkach grzeszników, dobrze im tak! Oj
podoba mi się dzisiaj Twój pazurek i to bardzo
Elenko:-))
Ojejku:) Będzie się działo:) Miło było przeczytać:)
Pozdrawiam:)
do T. Grzywacz- jak trafisz na "mój poziom", to po
kumotersku będę Cię smagać batem :)))
Droga Eleno Bohusch.
Gdy już znajdziesz tam zatrud-
nienie zarezerwuj dla mnie
miejsce we wspólnym kotle.
Może nie być z tego dużego po-
żytku, ale śmiechu na pewno wiele. A tak poważnie to
lubię
Twoje wiersze tutaj na ziemi.
Twój humor jest uroczy.
mocne, z tekstu bije niezwykła energia:)
Co do Wilka,
to bardzo z niego przystojny "diabeł",moim
zdaniem,sorry za ten osobisty wtręt:)
Już się boję Twoich pazurów Eleno:)
Fajny wiersz:))
ja też doczekałam kary - nie życząc nikomu - strach
patrzeć teraz na niego. Ale też żal mi moich lat i
tego co było...
Oj widzę ze coś lub ktoś mocno zalazł Ci za skórę i i
zaorał głeboko duszę i serce
Każda krzywda jest w odpowiednim czasie potępiona a
krzywoprzysięstwo tym bardziej
Pozdrawiam