Tak mi żal...
nefre drogi czytelniku, jeśli czytasz ten wiersz...to mały juz mój sukces. Jednak jeśli go zrozumiesz będę zadowolona.
Czas Świąt to szczególny czas
wyzwala dobroć i szlachetność w nas
rozgrzewa serca i miłość rozdaje
nie zawsze mu się to jednak udaje
czasem ktoś się schowa i czeka w ukryciu
krzycząc…ja nie chce być wcale miły
nie będę wtedy zauważony
kto zwróci uwagę na spokojnego człowieka
takiego, co pomaga i uśmiech rozdaje
podaje rękę jak jesteś w potrzebie
to się nie opłaca
to rzadkość na świecie
trzeba złość i obelgi rzucać
to przecież takie modne i na czasie
żal mi ludzi co nienawiść ich ozdobą
nigdy się nie dowiedzą prawdy
o drugim człowieku co jest obok
będę się jednak modlić o powodzenie dla
nich
bo to choroba, a nie rozumu zanik.
Komentarze (16)
a ja się modlę za takich ludzi... i wierze, że sie
zmienią, dobrze opisane