Taniec duszy
https://www.youtube.com/watch?v=U5LLkehUa-c
Motyli taniec czułam pod sercem,
gdy twoje usta tuliły szeptem.
Czy to możliwe? Po tylu latach...
Że wciąż przy tobie czuję jej zapach.
Miłości...która nigdy nie zwiędnie.
Spojrzeniem budzisz senne marzenia,
dotykiem czule je onieśmielasz,
jak wonna róża rozpieszczasz ciało,
kryjąc przed światem zmysłowy dialog.
Dreszczem spływają... Słowa tajemne.
Będę dla ciebie, jak być powinnam,
choć nasza miłość jest taka inna
i nie zapomnę nigdy twych dłoni,
nawet gdy życie skronie oszroni.
Bo to uczucie jest prawdą duszy,
Wiem, że stworzymy jeszcze piękniejsze
chwile, wspomnienia i nasze miejsce.
Nikt nie odbierze tego, co było,
co jest i będzie... Prawdziwa miłość,
nawet kamienie potrafi skruszyć.
Ps. Taki mały eksperyment:) Wiersz w którym
strofy mogą żyć osobno, lub razem:) Łączą
je wersy, które tworzą piątą strofę :)
Komentarze (43)
Wiersz świetny, i o ciekawej konstrukcji. Miłości i
spokoju życzę :) B.G.
dobry wiersz i eksperyment bardzo udany.
Pozdrawiam majowo :)
Piękna liryka - ciekawy zapis wiersza :-)
pozdrawiam
Ślicznie pozdrawiam. Wiersz bardzo mi się podobał.
Pozdrawiam.
Eksperyment udany prawie odśpiewany ...Super...
Bardzo mi się podoba :-) Też uważam, że eksperyment
udany :-)
A, przede wszystkim, piękna liryka.
Pozdrawiam :-)
PS Dawno nie słuchałem Lady Pank :-)
Dziękuję Wszystkim za miłe komentarze:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Piękne miłosne wersy, pozdrawiam ciepło.
Bardzo ciekawa forma i piękna treść wiersza. Podziwiam
kunszt Autorki!
Miłego dnia :)
Bardzo udany eksperyment zgadzam si z Mily ;)
Pozdrowionka miłego dnia życzę
Eksperyment bardzo udany mz :)
Pozdrawiam :)
Dziękuję:)
Piękny wiersz.