Te chwile
truskawki
bita śmietana
dwie lampki szampana puste
uśmiechem wilgotne
bez dna
leciutko podparte łóżkiem
gołąb za oknem
podglądacz
stary znajomy zza szyby
zdziwiony stoi
spogląda
śpiewa nam cicho-
na niby
dwa ciała ciepłe
wtulone
obok krzyżówka
gazeta
zatrzymaj czas proszę Boże
jedyna prośba
najszczersza
ja sam to dużo za mało,
bezdźwięcznie tak
nietanecznie
ja sam to tylko przypadłość
sny zagubione
daremne
nie znikaj
trwaj i posłuchaj
trzepocze tak moje serce
zwyczajne
nie takie naj
Tobą oddycham codziennie
Komentarze (19)
Jak dobrze,, że jest co wspominać.
Takie chwile zamykamy w pamięci, by potem osładzały
nam samotność... dobry wiersz, pozdrawiam
Piękne rozmarzenie
Pozdrawiam serdecznie :)
Przemawiające roztęsknenie:)