teatr lalek
Proszę nie utożsamiać podmiotu lirycznego z autorką wiersza ;)
raz jest wzlot i szybowanie raz upadek
jaki wpływ na nasze życie ma przypadek
jestem tylko marionetką
teatr życia ciągle trwa
ktoś pociąga wciąż za sznurki
szkoda tylko
że nie ja
nie potrafię już oderwać się od ziemi
za marzeniem gnać na oślep coś odmienić
pozostaję marionetką
to mój teatr moja gra
tak jest łatwiej i bezpieczniej
cierpi tylko
moje ja
czasem zbudzi mnie wśród nocy i
wykrzyknie
wstawaj zrób coś szalonego po czym
milknie
trudno zniszczyć marionetkę
którą człowiek w sobie ma
zerwać sznurki zmienić życie
może warto
póki trwa
Komentarze (40)
Osobiście nie cierpię koncepcji, że życie to "teatr,
gra, maskowanie"...
Może się zdarzać, że ktoś za pieniądze, sławę lub
władzę stanie się marionetką, ale nie jest to chyba
powszechne.
Pozdrawiam z podobaniem :)
Dobry wiersz budzący refleksje. Warto coś zmienić,
przestać być marionetką, ale niejednokrotnie nie jest
to proste.
warto zmieniać (to i owo)
Warto być sobą.
Pozdrawiam
To "warto" też miewa swoją marionetkę.
Teraz mam o czym myśleć, oj mam.
Pozdrowienia, pogodne.
Małgorzato, niecodzienna kompozycja wiersza,
niespotykane rymy, aleś pojechała po bandzie.
Jestem zachwycony.
Miłego wieczoru.
na pewno warto ...
Podoba mi się w treści i w formie.
dobry refleksyjny przekaz - trudno być marionetką
warto to zmienic - myślę że w życiu nie ma przypadków
:-)
pozdrawiam serdecznie
Świetna myśl i sposób jej przekazania, gratuluję
pomysłu i wykonania.