Teatrzyk, w którym nie znika...
Serdecznie dziękuję Wszystkim Uczestnikom warszawskiego zlotu, za cudowne wrażenia, których jesteście Autorami! Ukłony dla Organizatorów za świetną robotę. :)
'Teatrzyk, w którym nie znika twarz
nick'a'
Ona:
Czy Pan pamięta te wierszęta
w warszawski zaplątane meeting?
Bo ja do dziś niewypoczęta -
po tych emocjach, no i przy tym
tak mi się ładnie przypomina…
niezapomniana Kompanija!
On:
Owszem, pamiętam - konferansjer
miał niezły bajer! Jak i liryk,
który wytęża wyobraźnię,
by limeryczyć już po chwili.
Ona:
No! Konferansjer - o ty Karol!!!
Gęby się śmiały, no i oczy
i czas zbyt szybko galopował,
choć raut ten trwał i trwał - do nocy.
Było: gitarra!
On:
Mandolina!
Niedosyt słów, by oddać klimat,
by wspomnieć Wszystkich, no i wszystko.
Więc kłaniam się Poetkom nisko
i Męstwu również. Daję grabę,
za tę bejańską cud - zabawę.
Ona:
Na cito u Poety brzmiało…,
coś o piernikach… Daję słowo -
że same apetyczne ciacha…,
że tylko brać i konsumować...!
Do zoba! Biegnę głaskać foty -
najlepszy lek na smętki słoty.
Komentarze (121)
:)))) To wyruszaj jak tylko padnie hasło następnego
zlotu, cobyś dodreptał pieszo na czas :)
do zobaczenia więc w połowie drogi już tam idą moje
nogi ;)pielgrzymkowo jest najlepiej ta wędrówka mnie
pokrzepi ;)
A ja raczej na północy :) Więc najbardziej
pragmatyczne jest centrum :)
tak najlepiej poznać mnie osobiście ;) chociaż
pokazuje się tu i ówdzie ale raczej tylko na
południu:)
chacharku, było :) Nastepnym razem może będziesz
również :)
musiało być pysznie ;)
:)
Bardzo dziękuję, KrzemAniu. :) Szkoda, Duszko Droga,
że nie mogłam poznać Cię osobiście :)
Bardzo fajna relacja:) Miłego wieczoru.
Oczywiście komentarz "Broń Cię...." był do Karolka :)
Nel-ko - bardzo udana, baaardzo :)
Broń Cię, Panie Boże - nie szczyp się, bo sobie
krzywdę zrobisz, a takiego konferansjera chcemy mieć w
jednym kawałku :))))
I też dziękuję :)
Obejrzałam zdjęcia, dosyć dużo Was było, wygląda na
udaną imprezkę:):)
Elu dziękuję subcio
i ja tez coś piszeeeeeeee
hihihihi - a co sie bedem szczypał
serdezności
Halino, Milyena dodała do swojego wiersza link -
zajrzyj do Niej :)