Ten cudowny porządek rzeczy
Wszystko przychodzi w swoim czasie,
odchodzi w odpowiedniej porze.
Los operuje terminami
nie zawsze według naszej woli.
Czekasz na miłość - może w maju?
Białe konfetti wiatr roznosi,
gdzie spojrzysz, wszędzie zakochani!
A tobie ciągle w samotności
upływa czas. I chcesz przyspieszyć,
znaków na niebie wypatrujesz,
goniąc za złudą wpadasz w ciemność,
tymczasem życie mija. Spójrz więc
głębiej, dostrzeżesz sens czekania
i dojrzewania do spełnienia.
Nie ma owoców przed kwiatami,
zima nie przyjdzie przed jesienią.
Dróg nie skracając, ciesz się chwilą,
szczęście na pewno wpadnie w dłonie.
Niespodziewanie. Może zimą,
albo za moment. Cierpliwości.
https://www.youtube.com/watch?v=stV5FwEaboI&list=FLIre 0biJhzvZNrUK8HF1wWA&index=178&t=0s
autor
Turkusowa Anna
Dodano: 2020-05-24 09:47:44
Ten wiersz przeczytano 1307 razy
Oddanych głosów: 48
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (47)
Warto, Warto... ;)
Tylko żeby cierpliwość nie zmieniła się w
cierpiętnictwo ;)
Pozdrawiam serdecznie : )
Oj tam...Czasem chciałoby się mieć ten owoc przed
kwiatem jednak :)