Tik Tak
Brud jest, był i będzie, gorzej gdy na przednim zębie.
Dorsz w Bałtyku spotkał flądrę...
cuchniesz rybą moja mała -
masz mydełko Fa w prezencie,
żebyś się wyszorowała.
Fa mydełko się kryguje,
ja tej flądry nie umyję!
N ie ubrudzę sobie rąk,
brudną rybą - czort wie skąd.
Czort się czuje obrażony,
ma alibi – był u żony.
Całe piekło za nim murem,
czort jest Cool – wołają chórem.
Flądry wszędzie się trafiają,
a głupotę w genach mają.
Zawsze czuje się zapachy,
z ust, dupencji i spod pachy.
Antidotum na wanianie,
tylko Tik Tak wam zostanie,
wtykaj wszędzie gdzie coś czuć,
Tik Tak zwala zapach z nóg.
Jakiś morał z tego wziąć,
brudny łeb najlepiej ściąć,
nie pomoże szorowanie...
głupim był – głupim zostanie.
Komentarze (24)
kiedyś Zefirek był na piedestale,
chociaż ja nigdy nie paliłem wcale
Wawel, Camel, Mazur, Sport,
wszystko na dym - jeden czort
Pozdrawiam
:))))))
Pozdrawiam:)
dziękuje pięknie za usmiech pozdrawiam
:):):):):):):):):)
:)))))))) Oj Karl, dziękuję za uśmiech:)))))))
:)))))
Fajny wiersz. Dzięki za uśmiech.
Miłego dnia.
Dlaczego tak ostro? Fa ...jnie
niech żyje,Może ma kłopoty z rękami ....
Pozdrawiam
czemu aż sciać? nie lepiej wyszorować szamponem a
reszte ciała mydełkiem Fa
siaba da nie ma to jak mydełko FA:)
pozdrawiam:)