Tkaj swój świat, jak baśń
Po co ten żal, na cóż te łzy,
los wziął co chciał i nie masz nic,
więc weź się w garść skrusz ból i żal,
czerń, mrok złych chwil i wierz mi,
wierz,
świat nie jest zły, wciąż ma sto barw,
swój czar i blask. Ma śpiew i śmiech,
song, psalm i hymn. Wpleć się w ich
dźwięk,
jak wers do strof i tkaj swą baśń.
Niech jest jak wiersz, ma kunszt i czar.
Niech myśl, jak ptak pnie się wciąż
wzwyż,
A ty się ciesz i śmiej się w głos,
bo śmiech i pieśń da ci swą moc,
by znikł twój żal, prysł stres i gniew.
Twórz znów swój świat wśród słońc i tęcz
a drań i kpiarz nie da ci w kość.
Bo kim jest kpiarz? To miał i proch.
Strzep go z swych nóg - on nie wart łez,
gdy masz u stóp swój świat, jak baśń.
Masz trzos, w nim skarb, blask słońc i
tęcz,
woń bzów i malw i noc wśród gwiazd.
Ty-y. dn : 17.01.2021 r.
/wanda w./
Komentarze (34)
i KOLEJNY SUPER - BRACHYKOLON
dopracowany w każdym wersie i w każdym słowie.
Znakomity. Bardzo trudna forma wiersza. :):)
jesteś Mistrzynią Wandeczko,
można się uczyć u Ciebie:)
pozdrawiam serdecznie:)
jesteś Wandziu królową brachykolonu