To moja wiara
na Światowe Dni Młodzieży 2016
Jestem fanem życia
gdzie dobrzy ludzie są idolami
autografy ich skrzętnie
zbieram
i wkładam do serca
mojego sztambucha
od słowa do słowa
kiedyś dobroć je wysłucha
wraz z wierszami
jestem fanem wody
która płynie
od samych narodzin
nieskalana i czysta
i obmywa
z grzechu pychy
a spragnionego napoi
i ból tęsknoty ukoi
przemieni w szmer cichy
jestem fanem czasu
którego godzin
nikt nie liczy bo nie musi
co dobre odtąd wybije
nawet nieufającemu
bo nieufni są często jak głusi
nie słuchają tego co inni słyszą
a kiedy zegary rdza pokryje
ten co ufał od początku przeżyje
jestem fanem wszystkiego
co warte
na wieki uwiecznienia
co wspaniałe
na zawsze w pamięci
by kolejną historii kartę
uchronić od zapomnienia
kolejne pozłacane strony
wciąż się piszą
jestem
i wielbię Twój świat
wierzę że bez Ciebie
nic się nie stanie
dziękuję że byłeś jesteś
i będziesz
Mój Panie
Komentarze (22)
Wzruszająca historia/też taką mam ,moją osobistą, do
dziś nie wierzę, że mi się przydarzyła/.
W odpowiedzi, dzisiejszy wpis al-bo.
Pozdrawiam.
Ja rowniez jestem fanka zycia :)
Pozdrawiam:)
co by było bez wiary?
Chyba tylko czary mary.
Pozdrawiam serdecznie
Ładnie i prawdziwie Maćku. Takie wiersze są potrzebne.
Pozdrawiam miłego dnia:-)
Na ŚDM 2016 trzeba byłoby to przetłumaczyć na parę
języków. Może by nawet ktoś to zaśpiewał, bo muzyków
tam będzie wielu...
Pozdrawiam
Jestem fanką wiary, która siedzi w Twoim sercu.
Piękna Twoja wiara w to co dobro niesie i co da
wieczne życie...pozdrawiam serdecznie