to nasza miłość
Co to za miłość,gdy dwa serca jedną biją
siłą,
a ciała nigdy nie będą siebie blisko?
Co to za miłość,gdy setki kilometrów z nas
szydzi,
a dar losu do taktu przygrywa?
co to za miłość,gdy nasze oczy nigdy się
nie spotkają,
usta spragnione siebie smaku
swego nie poznają?
Co to za miłość,gdy po cichu,tylko naszą
tajemnicą?
Co to za miłość,gdy nie może szczęścia
swego wykrzyczeć?
Co to za miłość,gdy dwie rzeki nie połączą
nigdy swych biegów?
Co to za miłość gdy czekać na siebie
będziemy,aż do sądu ostatecznego?
Co to za milość,gdy płaczę ,widząc Twą
twarz przed oczami?
Co to za milość,gdy tęsknota rządzi
myślami?
Co to za miłośc?największa,najczystsza,po
prostu piękna!
Ponad podziałami,ponad czasem ponad
niebem!
Nieskończona,zawsze nasza,nasze łzy
susząca,
taka,która nie gaśnie nigdy,lecz trwa do
samego końca!
Trzymam cię za rękę,Twa glowa na moim
ramieniu spoczywa,choć nie ma nas obok
siebie,wciaż przy sobie,do siebie
tęsknimy!
Jesteśmy szczęśliwi,odnależliśmy swój
brzeg,
choc nigdy nie poznamy smaku wspólnego
życia,oddajemy sobie się!
kochamy się milością,co oddech odbiera,
na wieczność sobie,w siebie wpatrzeni...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.