Trwaj chwilo
Wieczór za horyzontem się zbliża,
słońce w złotej poświacie zachodzi,
gęste,wilgotne powietrze
powoli, smętnie się chłodzi.
Nadchodzi noc pełna magii,
w świecących gwiazd odbiciach,
widzę blask Twoich oczu,
płonący ogień życia.
Po nieboskłonie księżyc się snuje
leniwy od sennych marzeń,
napełniona czarą miłości,
ciągle o Tobie marzę.
Odcienie granatu nad nami
utkane promieniem gwieździstym
owijają nas w tańcu nocy,
splatają nasze serca i myśli.
Komentarze (18)
Takie piękne chwile chciałoby się zatrzymać na
dłużej...Pozdrawiam serdecznie.
Piękny klimatyczny wiersz.Pozdrawiam
fajny wiersz (zmieniłabym tylko rymy: zachodzi-
chłodzi, marzeń- marzę, np. drugi wers trzeciej
zwrotki- senny, w leniwym wymiarze...?))