Twój obraz...
Napisany dość dawno temu, ale niedawno znaleziony wśrod stosu kartek :D
Zanim zasnę mam przed sobą Twój obraz
Twoje czułe spojrzenie i słodki uśmiech
Pamiętam jak Cię pierwszy raz ujrzałam
Moje serce pobudziłeś do życia
Od tamtego momentu pragnęłam widzieć Cię
codziennie
Wypełniałeś moje myśli, sny, marzenia
Każdy Twój uśmiech sprawiał, że czułam się
wspaniale
Gdy widziałam na Twej twarzy smutek,
smuciłam się i ja
Chciałam do Ciebie podejść, móc Cię
pocieszyć, przytulić...
Jednak nie miałam odwagi
Tchórzostwo zwyciężyło
Ale moja miłość do Ciebie ciągle rośnie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.