Twoja wiara
żonce zabieg przełożyli ... ponoć ciśnienie wysokie zobaczyli ... może dziś się uda ... a jak nie ... to do małego wsadzę ją pudła ...
twoja wiara silną jest
ty się nie poddajesz
słyszysz głos lekarza
to zawał
diagnozę postawił
przegub ręki trzyma
puls niewyczuwalny
serce nie bije
siostro
pacjentka nie żyje
trzeba wezwać karawan
w zakładzie pogrzebowym
ręce zacierają
kobietę trzeba zabrać
wnet ją pochowamy
lekarz umył ręce
ciało jeszcze ciepłe
wkładają do worka
nieboszczka oczy otwiera
panie doktorze
co oni robią
mąż wyposzczony
w domu czeka
to ja śmierci
spod kosy uciekam
a wy chcecie pochować
żywego człowieka
Autor Waldi
ze śmiercią to jak z miłością działa w dwie strony więc do małego pudła mogę być pierwszy wsadzony ... a śmierć nigdy nie jest śmieszna...
Komentarze (26)
To prawda, że śmierć to jedyny pewnik w naszym życiu,
ale ja wolę z nią nie igrać...
Ciekawy, trochę makabryczny wiersz :)
Pozdrawiam serdecznie Waldi, żonkę też :)
W medycynie różnie bywa a dla żony zdrówka
przesyłam:)pozdrawiam cieplutko:)
Witaj waldi 1 poczucie humoru powinno mieć swoje
granice
w tych strofach nie widzę nic śmiesznego :(
jakbym była Twoją żoną i przeczytała to ... na 100%
miałabym Ci za złe
zdrówka dla żony:)
Dziadku Norbercie takie jest życie ... trzeba je brać
z humorem ... a i humor bardzo często nie jest
śmieszny ... no cóż masz prawo się nie odnosić do
wiersza ..bo śmierć może przyjść po mnie pierwsza ...
czuję ją za plecami ... lecz musi jeszcze na mnie
poczekać ... raczej mniej niż więcej ...
No cóż Przyjacielu, również wnioskuję o wycofanie
górnego dopisku. Wtedy dopiero będzie można go
oceniać. Tak nawet nie chce mi się go czytać a
szczególnie opiniować...
Miłego dnia :))
Zgadzam się z Moliczką, nie podoba mi się ten
dopisek... I zepsuł mi cały odbiór wiersza.
Miłego dnia :*)
Wszystko ku dobremu idzie, to tylko zabieg...wspieram
myślami...pozdrawiam serdecznie
myśl optymistycznie a wszystko ułoży się³ pomyślnie
nawet w szpitalu
serdecznie pozdrawiam
molico to działa w dwie strony więc do małego pudła
mogę być pierwszy wsadzony ... a śmierć nigdy nie jest
śmieszna...
Witaj,
czasem wykazujesz zbędną pewność siebie...
Nie wywołuj wilka z lasu.
Zaraz zlikwiduj ten dopisek pod tytułem...
To już nie jest śmieszne.
Oczywiście żona ma pierwszeństwo w podjęciu decyzji,
ale lepiej Jej nie pokazuj...
Życzę Ci rozsądku.
Ale pozdrawiam serdecznie.
cóż.. zdarzają się i takie przypadki w medycynie